„Dolina Baryczy” gościła rowerzystów
- Szczegóły
- Opublikowano: wtorek, 17, maj 2016 06:05
Zespół Placówek Kultury w Żmigrodzie po raz 41 organizował Rajd Rowerowy Doliną Baryczy. Tym razem wyprawę tę wzbogaciło również Nadleśnictwo Żmigród. Niespełna 60 kilometrową i malowniczą trasę pokonało 80 uczestników.
Od pewnego czasu ZPK Żmigród może liczyć na wparcie Nadleśnictwa Żmigród przy organizacji imprez rekreacyjno-sportowych, które odbywają się na terenie Parku Krajobrazowego „Dolina Baryczy”. We wtorek (3 maja) już po raz 41 spotkali się miłośnicy rowerowej przygody, aby wspólnie spędzić czas na sportowo i co najważniejsze w miłej atmosferze i towarzystwie niezwykłej natury. Organizatorzy chcąc uatrakcyjnić rajdy zmieniają trasy tak, aby nie było zbyt częstej powtarzalności przemierzanej drogi. Tradycyjnie tylko start miał miejsce przy siedzibie ZPK Żmigród, następnie wszyscy przez Osiek udali się w kierunku Książęcej Wsi, a z tamtą drogą leśną szutrową pojechali do Gruszeczki. Z tej miejscowości „cały peleton” udał się do Praczy i Sułowa, a później do Rudy Sułowskiej, skąd trasą rowerową między stawami ruszył w kierunku Niezgody. Następnie do zaliczenia był Radziądz i meta w Zespole Pałacowo-Parkowym w Żmigrodzie, gdzie odbyło się oficjalne zakończenie tej wyprawy. Podczas tej blisko 60-kilometrowej trasy uczestnicy mieli 7 postojów podczas których był czas na rozmowy i podziwianie okalającej natury. Na mecie 41 rajdu Rowerowego Nadleśnictwo Żmigród przygotowało we własnej siedzibie poczęstunek regeneracyjny prosto z paleniska. Cała grupa uczestników tym razem miała sporo szczęścia, gdyż zaraz po dojechaniu na metę, Żmigród nawiedziły intensywne opady deszczu. Tak więc tym razem udało się maksymalnie wykorzystać korzystne panujące warunki atmosferyczne. Nie oby się jednak bez drobnych awarii technicznych. Kilku uczestników najwyraźniej tą wyprawą rozpoczęło sezon rowerowy 2016, gdyż niektóre rowery wymagały interwencji serwisanta Stanisława Burkowski. Na uwagę zasługuje postawa 95-letniego mieszkańca Borzęcin Pana Ignacego Wojtaszka, który bez problemów pokonał całą trasę! Na zakończenie tej przejażdżki organizatorzy uhonorowali zarówno wspomnianych „pechowców”, których rowery odmawiały posłuszeństwa, jak i Pana Ignacego, który został najstarszym uczestnikiem 41 rajdu Rowerowego „Doliną Baryczy”.
Grzegorz Paryna
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć w galerii